W meczu 1. kolejki Ligi Mistrzów 2023 Jastrzębski Węgiel pokonał mistrza Serbii Vojvodinę NS Seme Nowy Sad 3:0.
Pierwszy mecz naszej drużyny w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów rozpoczęliśmy lepiej niż rywale. Przy zagrywce Rafała Szymury zdołaliśmy dwukrotnie zapunktować w kontrze, budując już na początku spotkania małą przewagę (2:0). Niestety jastrzębianie nie wykorzystali pierwszej okazji do powiększenia prowadzenia, tak więc wynik brzmiał 5:4. Dopiero po błędzie w ataku rywali, kiedy to piłka wyszła w aut, prowadzenie Jastrzębskiego Węgla wzrosło do trzech punktów (7:4). Po kolejnej niewykorzystanej kontrze nasza drużyna zaczęła popełniać błędy. Swojego ataku dwukrotnie nie skończył Jakub Macyra na środku, z kolei Trevor Clevenot nie zmieścił swojego ataku w boisku. Tym sposobem serbska drużyna najpierw doprowadziła do wyrównania wyniku po 10, by następnie wyjść na prowadzenie dzięki świetnie zagrywającemu Radoslavovi Parapunovovi (10:13). Niedługo później nasi zawodnicy zdołali jednak odrobić straty. Przy zagrywce Clevenota najpierw zapunktował Stephen Boyer w ataku, a następnie francuski przyjmujący zdobył punkt bezpośrednio z pola serwisowego (14:14). Rywale jednak nie tracili czujności i przy zagrywce kapitana drużyny Petara Krsmanovicia po raz kolejny wyszli na prowadzenie (14:16). Po zaciętej grze punkt za punkt, trener Slobodan Boskan poprosił o czas przed zagrywką Boyera. Ten jednak pozostał skoncentrowany i po przerwie zaserwował „asa”, doprowadzając tym samym do remisu (20:20). Kolejne wyrównane wymiany w końcówce przerwał dobry serwis Jana Hadravy, który pojawił się na boisku przy okazji podwójnej zmiany z Benjaminem Toniuttim. Bez rozgrywającego na boisku, nasi zawodnicy dzięki wystawie Łukasza Wiśniewskiego i ataku Boyera doprowadzili do piłki setowej (24:23). Kolejny czas dla drużyny przeciwnej i tym razem nie zdekoncentrował naszego atakującego. Wtedy to Hadrava zapunktował serwisem, kończąc tym samym pierwszą partię meczu.
Druga odsłona dzisiejszego meczu nie była już jednak tak wyrównana, jak poprzednia. Chociaż początkowo jastrzębianie zaliczyli jednopunktową stratę spowodowaną niewykorzystanym atakiem Clevenota (2:3), a następnie kolejną po asie serwisowym Davida Mehicia (7:8), rozpoczęli stopniowe budowanie przewagi. Eemi Tervaportti świetnie „kiwnął” po zagrywce Boyera, a następnie to rywale popełnili błąd w ataku (12:10). W końcówce nasz francuski atakujący zbombardował serbską linię przyjęcia serwisem, by zaatakować na wagę przewagi trzema „oczkami” (19:16). Po podwójnej zmianie, miejsce francuza zajął niemniej skuteczny Jan Hadrava, który swoją zagrywką zmuszał rywali do niedokładnego przyjęcia. Z tego pod siatką dwukrotnie skorzystał Wiśniewski, kończąc partię (25:19).
Galeria z meczu. Foto Magdalena Kowolik, Arkadiusz Kogut.
Galeria z trybun. Foto Magdalena Kowolik, Arkadiusz Kogut.
Trzeciego seta dobrze zaczął nasz środkowy, bo od asa serwisowego (2:1). Niestety i w tej partii na początku naszej drużynie brakowało skuteczności. Po asie serwisowym Parapunova (2:4) kolejny raz goniliśmy wynik. Nie trwało to na szczęście długo. Macyra popisał się blokiem na Krsmanoviciu i wyprowadził Jastrzębski Węgiel na prowadzenie (5:4). Kapitan serbskiej drużyny odpłacił się następnie zagrywką, która po przyjęciu Jakuba Popiwczaka wróciła na stronę rywali (6:7). Kolejne przełamanie nastąpiło po punktowym bloku na Parapunovie (13:12). Następnie po zagrywce Clevenota zapunktował Fornal, który w drugim secie zastąpił na boisku Rafała Szymurę (14:12). Po czasie dla Vojvodiny Nowy Sad francuski przyjmujący zapunktował bezpośrednio z zagrywki wyprowadzając naszą drużynę na trzypunktowe prowadzenie (15:12). Rywale jednak i wtedy nie złożyli broni. Najpierw zablokowali Macyrę na środku, a następnie Boyera na skrzydle (15:15). Duet Clevenot i Fornal drugi raz przełamał rywali, wyprowadzając jastrzębian na prowadzenie (19:17). Tego nie straciliśmy już do końca spotkania. Przy zagrywce Wiśniewskiego kolejny blok na atakującym serbskiej drużyny zaliczył Clevenot, a następnie na kontrze zapunktował Boyer (23:18). Mecz zakończył błąd ataku dzisiejszych rywali (25:20).
MVP meczu: Trevor Clevenot.
Jastrzębski Węgiel – Vojvodina NS Seme Nowy Sad 3:0 (25:23, 25:19, 25:20)
Jastrzębski Węgiel: Boyer, Tervaportti, Macyra, Wiśniewski, Szymura, Clevenot, Popiwczak (libero) oraz Toniutti, Hadrava, Fornal
Vojvodina NS Seme Nowy Sad: Simić, Bajandić, Buculjević, Parapunov, Krsmanović, Mehić, Misković (libero) oraz Rudić, Zecević, Ubiparip