Jastrzębski Węgiel kolejny raz potwierdził swoją wysoką formę, pewnie pokonując na wyjeździe francuski Chaumont VB 52 3:0. Podopieczni Marcelo Mendeza z meczu na mecz prezentują coraz lepszą siatkówkę, a zwycięstwo w Chaumont było kolejnym dowodem na ich aspiracje w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.
Dominacja od pierwszych akcji
Od początku spotkania to jastrzębianie dyktowali warunki gry. Łukasz Kaczmarek i Timothee Carle byli nie do zatrzymania w ataku, a skuteczny blok Tomasza Fornala i Norberta Huberta dodatkowo utrudniał życie rywalom.
W każdym z setów Polacy kontrolowali przebieg gry, choć Francuzi nie poddali się bez walki. Zwłaszcza w trzeciej partii, po otrzymaniu czerwonej kartki przez Jakuba Popiwczaka, gospodarze zdołali zmniejszyć stratę, jednak ostatecznie to jastrzębianie cieszyli się z pewnego zwycięstwa.
Wyróżniający się zawodnicy
Najbardziej błyszczeli Tomasz Fornal i Anton Brehme. Fornal był niezwykle skuteczny w ataku, a także popisał się efektownymi blokami. Brehme z kolei imponował swoją uniwersalnością, świetnie radził sobie zarówno w ataku, jak i w bloku.
Co dalej?
Zwycięstwo w Chaumont to ogromny sukces dla Jastrzębskiego Węgla. Drużyna z Jastrzębia-Zdroju jest obecnie liderem grupy E Ligi Mistrzów i ma duże szanse na awans do kolejnej rundy. Przed zespołem jeszcze wiele wyzwań, ale dotychczasowe występy pozwalają optymistycznie patrzeć w przyszłość.
Chaumont VB 52 – Jastrzębski Węgiel 0:3 (23:25, 18:25, 20:25). MVP: Tomasz Fornal.
Chaumont VB 52: Toledo, Worsley, Holdaway, Polak, Henno, Pasteur, Closter (libero) oraz Lietzke, Suihkonen
Jastrzębski Węgiel: Kaczmarek, Toniutti, Huber, Brehme, Fornal, Carle, Popiwczak (libero) oraz Żakieta, Finoli