Pamiętacie Państwo entuzjazm wokół idei Pałacu Ślubów w Łazienkach III przy Witczaka 3?
Radni widzieli w tym szansę na odzyskanie blasku przez ten historyczny obiekt, na stworzenie wymarzonego miejsca dla naszych młodych par, idealnie wpisującego się w odnowiony Park Zdrojowy. Co więcej, zakupiono już za nasze pieniądze całe wyposażenie, przysłowiowy każdy świecznik i fotel, świadcząc o zaawansowanych przygotowaniach!
I co? I nic. Wszystko to leży teraz odłogiem, generując koszty przechowywania i krzycząc o zmarnowanej szansie.
Nagle, bez jasnego wytłumaczenia, poprzednia włądza wykonawcza zmieniła kurs. Łazienki III stały się salą wystawową. Owszem, kultura jest ważna, ale czy kosztem tak konkretnych planów i wydanych już środków?
Wielu z nas czuje się oszukanych, widząc, jak nasze pieniądze zostały zamrożone w niewykorzystanym wyposażeniu, zamiast służyć młodym jastrzębianom rozpoczynającym nowe życie.
Ale to nie koniec tej gorzkiej historii. W absurdalnym zwrocie akcji, teraz, gdy brakuje godnego miejsca na śluby, niektórzy próbują przekształcić remontowaną Galerię Historii Miasta w Pałac Ślubów! Ten budynek, z trudem wywalczony i z nadzieją oczekiwany jako prawdziwe Muzeum Miejskie Jastrzębia-Zdroju, miał być miejscem, gdzie ocalimy naszą historię, gdzie nasze pamiątki będą bezpieczne i dostępne dla przyszłych pokoleń.
Efektem tych chaotycznych decyzji jest kuriozalna wizja dwóch budynków obok siebie, spełniających te same wymogi Urzędu Stanu Cywilnego, podczas gdy nasza Galeria Historii Miasta, zamiast godnej siedziby, wegetuje w ciasnych przestrzeniach a jej eksponaty gniją w niezabezpieczonych i wilgotnych pomieszczeniach, wynajmowanych pomieszczeniach po za zasobami miasta.
Niestety od kilku lat cenne zbiory gniją w nieprzystosowanych magazynach! To nie jest troska o nasze dziedzictwo, to jest jego zaniedbanie, wręcz lekceważenie.
Czy naprawdę o takie zarządzanie naszym miastem nam chodzi? Czy zgadzamy się na takie marnotrawstwo, na takie igranie z naszymi potrzebami i naszym dziedzictwem? Sala wystawowa w Łazienkach III to może i coś, ale czy ważniejsza od marzeń młodych par i bezpieczeństwa naszych historycznych pamiątek?
Czas zadać sobie te pytania głośno. Czas przyjrzeć się, jak zarządzane są nasze wspólne pieniądze i nasze wspólne dobro. Ta historia Łazienek III i Galerii Historii Miasta to nie tylko kwestia budynków – to metafora braku spójności, braku wizji i lekceważenia głosu mieszkańców.
Nie pozwólmy, by nasze miasto tonęło w takich absurdach. Zasługujemy na więcej niż na marnotrawstwo i petycje, które mają przykryć nieudolność. Zasługujemy na odpowiedzialne i przemyślane decyzje, które budują przyszłość Jastrzębia-Zdroju z szacunkiem dla jego przeszłości
Teodor Wiśniewski
Redakcja Jas24info