DECEMBER 9, 2022
AKTUALNOŚCI

Razem Silniejsi-Braterstwo Broni

post-img
Razem Silniejsi: O Cichej Mocy Polsko-Ukraińskiej Przyjaźni w Obliczu Wyzwań

W czasach, gdy niepokój o przyszłość staje się częścią naszej codzienności, a echa wojny docierają do nas zaledwie o krok, łatwo jest ulec lękowi i podziałom. Jednak właśnie teraz, bardziej niż kiedykolwiek, potrzebujemy świadomości, że nasza siła tkwi w jedności – w budowaniu mostów, a nie murów. I nie mówimy tu o politycznych deklaracjach, lecz o fundamentalnej, ludzkiej solidarności.

Żyjemy obok konfliktu, który redefiniuje nasze pojęcie bezpieczeństwa. Możemy dyskutować o zasięgach dronów i potencjalnych zagrożeniach, ale prawda jest jedna: nasza odporność nie zależy wyłącznie od systemów obronnych czy strategicznych decyzji, lecz od milionów naszych codziennych, ludzkich decyzji. To od nich zależy, jak odnajdziemy się w sytuacji próby – od wyboru miejsca na wakacje, które zmusi nas do poznania Polski poza utartymi szlakami, po naszą czujność wobec otoczenia i gotowość na nieprzewidziane.

W tym kontekście, chcielibyśmy zwrócić uwagę na niezwykły potencjał, który drzemie w naszej relacji z sąsiadami. W Polsce mieszka dziś około miliona Ukraińców – ludzi, którzy uciekli przed piekłem wojny i znaleźli u nas schronienie, pracę, szansę na nowe życie i rozwój swoich biznesów, małych i dużych. Są częścią naszej społeczności, są naszymi sąsiadami, współpracownikami, klientami.

Co więcej, bliskość naszych kultur i zachowań, a także podobieństwa językowe, sprawiają, że po krótkim czasie wspólnego przebywania, bariera komunikacyjna staje się niemal niezauważalna. Język, który początkowo wydaje się obcy, szybko staje się zrozumiały dla obu stron, otwierając drogę do prawdziwego porozumienia i budowania wspólnej przyszłości.

Warto pamiętać także o tych, których tożsamość jest jeszcze bardziej złożona – o Polakach, którzy na dokumentach są Ukraińcami, często wychowanych w polskiej kulturze, z babcią śpiewającą im kołysanki po polsku na Ukrainie. To są Polacy  u nas, a formalnie Ukraińcy, często borykający się z trudnościami w znalezieniu pracy z powodu swojego pochodzenia, podczas gdy na Ukrainie stały dochód to dziś prawdziwe wyzwanie. Ich losy są świadectwem głębokich, historycznych więzi i potrzebują naszej szczególnej uwagi oraz wsparcia.

Tekst, który zainspirował te słowa, wskazuje na coś o wiele głębszego niż tylko statystyki czy ekonomiczne korzyści. Mówi o ludzkiej lojalności i wzajemnym szacunku, które budują niewidzialne, ale niezłomne fundamenty bezpieczeństwa. Doświadczenia wielu z nas pokazują, że w relacjach opartych na uczciwości i wzajemnym poszanowaniu, Ukraińcy stają się nie tylko sojusznikami, ale prawdziwymi przyjaciółmi.

Nadszedł czas, byśmy w dyskusjach o wspólnej historii nie koncentrowali się wyłącznie na tragicznych wydarzeniach, takich jak ludobójstwo Wołynia, ale pamiętali i głośno mówili o tych Ukraińcach, którzy ryzykując własne życie, ratowali Polaków. 

To oni, w najtrudniejszych chwilach, pokazali prawdziwe człowieczeństwo, dając świadectwo nadziei na pojednanie. Pamiętajmy również o tych odważnych Ukraińcach, którzy – nawet pośród swoich rodaków pielęgnujących wrogość – potrafią głosić prawdę o szansie, jaką daje nam pojednanie i wspólne idee, takie jak koncepcja Międzymorza, wzmocnionego sojuszu państw regionu. To ich głos, często cichy, ale niezłomny, jest bezcenny w budowaniu przyszłości opartej na wzajemnym szacunku i współpracy.

Nie możemy zapomnieć o żołnierzach, również tych z Legionów Polskich na Ukrainie, którzy tracą życie, walcząc za wolny świat. To bohaterowie, którzy stoją na froncie, broniąc wartości, które są bliskie nam wszystkim. Warto podkreślić, że żołnierze, nie tylko ci walczący bezpośrednio na froncie, to wspaniali ludzie, którzy z wielkim szacunkiem odnoszą się do Polski i Polaków, często wyrażając wdzięczność za okazaną pomoc.

Ich postawa jest kolejnym dowodem na to, że prawdziwe więzi buduje się w najtrudniejszych chwilach.

To nie jest tylko puste słowo. To realne przykłady: od Ludmiły, która z odwagą stanie w obronie, przez Romana, który mimo początkowych obaw, swoją siłą szybko rozstrzygnie trudną sytuację, przez Oksanę, która w potrzebie wezwie męża gotowego na wyzwanie, aż po Victora, który ciężko pracuje do wczesnych godzin porannych, byśmy mogli cieszyć się świeżym pieczywem na śniadanie. Te osobiste historie, te codzienne interakcje, budują coś bezcennego.

Dlatego ta „mała inwestycja” w szacunek do Ukraińców, ten codzienny akt życzliwości i otwartości, staje się równie ważny, jak przygotowanie plecaka ucieczkowego czy papierowej mapy. To nie jest kwestia polityki, lecz ludzkiej empatii i mądrej strategii. Wzajemny szacunek i wspólne budowanie przyszłości tworzą niewidzialną, lecz potężną siatkę bezpieczeństwa.

W obliczu wspólnego wroga i nieprzewidywalnych wyzwań, to właśnie bycie człowiekiem, bycie sąsiadem, partnerem i przyjacielem, daje nam największą siłę. Bo Razem Damy Radę – nie tylko przetrwać, ale i budować lepszą, bezpieczniejszą przyszłość dla nas wszystkich.


PS. Piszę o tym wszystkim nie z pozycji teoretyka, lecz z głębokiego przekonania i osobistego doświadczenia. Wychowany zostałem, jak wielu z nas, może nie w nienawiści do tego narodu, ale na pewno w poczuciu obawy i braku zaufania, z przekonaniem, że lepiej się plecami nie odwracać. Mimo to, widziałem na własne oczy i poczułem w sercu, jak wiele nas łączy, jak wiele możemy od siebie nawzajem czerpać i jak silne więzi buduje wspólny los w obliczu historycznych wyzwań. Ta przyjaźń jest nie tylko możliwa, ale wręcz niezbędna. Piszę to również po to, aby wyprowadzić z błędu tych wszystkich, którzy wciąż dzielą ludzi na "Ukrow" i "Lachów", których niestety nie brakuje również w jastrzębskim środowisku. Bo jeśli już mamy czynić jakikolwiek podział, to niech będzie on na dobrych i złych ludzi, na mądrych i głupców. Chociaż nawet w odniesieniu do tych ostatnich, zawsze warto szukać raczej przyczyn i zrozumienia, niż bezrefleksyjnego osądzania.

Teodor Wiśniewski

Redakcja jas24info.pl

 

 

O Nas

Jastrzębski portal dialogu społecznego.
Unia Europejska
Mieszkańcy Jastrzębia i okolic