DECEMBER 9, 2022
AKTUALNOŚCI

"Spór o parking w Jastrzębiu-Zdroju: Czy to już początek nowej kampanii wyborczej?"

post-img

Spór o parking w Jastrzębiu-Zdroju. Mieszkańcy ul. Turystycznej w ogniu konfliktu pomiędzy JTBS Daszek a Spółdzielnią "Nowa"

Problem płatnych parkingów w Jastrzębiu-Zdroju ponownie budzi emocje, tym razem w rejonie ulicy Turystycznej 37. W sprawę zaangażowane są już nie tylko JTBS Daszek i Spółdzielnia Mieszkaniowa „Nowa”, ale także rozgoryczeni mieszkańcy, którzy znaleźli się w centrum sporu.

Jastrzębskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego Daszek, będące właścicielem gruntu, na którym znajdują się sporne miejsca parkingowe, postanowiło wprowadzić strefę płatnego parkowania. Jak wynika z oświadczenia spółki, decyzja ta została podjęta po bezskutecznych próbach uregulowania sytuacji prawnej z zarządem Spółdzielni „Nowa”, której mieszkańcy dotychczas korzystali z parkingu.

Mieszkańcy zaskoczeni brakiem informacji

Największym problemem, który doprowadził do eskalacji konfliktu, jest rozgoryczenie mieszkańców. Przez lata korzystali oni z miejsc parkingowych, nie mając świadomości co do ich statusu prawnego. Jak podaje JTBS Daszek, Spółdzielnia „Nowa”, pomimo wcześniejszych prób rozmów i otrzymania pisma od TBS w maju, nie poinformowała swoich członków o ryzyku wprowadzenia strefy płatnego parkowania.

W świetle tych faktów, to właśnie brak komunikacji i próby polubownego rozwiązania problemu po stronie Spółdzielni "Nowa" doprowadziły do eskalacji, której efektem jest obecny spór.

Chronologia sporu

Jak informuje JTBS Daszek, pierwsze próby polubownego rozwiązania problemu podjęto już w marcu, podczas spotkania z prezesem Spółdzielni „Nowa”. Mimo że prezes przyjął do wiadomości, że to JTBS jest właścicielem gruntu, dalszych działań ze strony spółdzielni nie podjęto.

W maju Daszek wysłał pismo z oficjalną propozycją uregulowania sytuacji, argumentując, że ponosi koszty podatków od nieruchomości, z której korzystają osoby trzecie. Niestety, w odpowiedzi z 12 czerwca 2025 roku, Spółdzielnia „Nowa” wyraziła brak zainteresowania jakimikolwiek zmianami.

Brak dialogu sprawił, że JTBS Daszek podjął decyzję o objęciu całej działki strefą płatnego parkowania, o czym poinformowano spółdzielnię w lipcu. Według TBS, to na spółdzielni spoczywał obowiązek powiadomienia mieszkańców o możliwych zmianach.

Dopiero 30 lipca, po wzroście niezadowolenia mieszkańców i po spotkaniu w siedzibie TBS-u, Spółdzielnia „Nowa” wystąpiła z propozycją podpisania umowy dzierżawy spornej części nieruchomości.

Reakcja mieszkańców i interwencje polityków

W wyniku wprowadzenia płatnego parkowania i nałożenia mandatów, mieszkańcy ul. Turystycznej wyrazili swoje rozgoryczenie. JTBS Daszek twierdzi, że pretensje powinny być kierowane w stronę Spółdzielni „Nowa”, która nie podjęła wcześniej dialogu.

W sprawę zaangażowali się lokalni politycy: Prezydent Miasta Michał Urgoł oraz Poseł Grzegorz Matusiak. Ich interwencja skłoniła JTBS do podjęcia działań zmierzających do anulowania nałożonych mandatów oraz renegocjacji umowy z firmą obsługującą parking.

W swoim oświadczeniu JTBS Daszek wyraziło jednak dezaprobatę wobec radnych Mosonia i Kubery, zarzucając im wykorzystywanie konfliktu do budowania kapitału politycznego. Spółka określiła ich działania jako „żenujący spektakl”, który nie miał na celu rozwiązania problemu, a jedynie zaostrzenie konfliktu na potrzeby politycznego zysku. Jednocześnie przypomniano radnym, że do ich obowiązków należy reprezentowanie interesów Miasta, co wiąże się z odpowiednią postawą.

Historyczny kontekst i polityczna hipokryzja

Warto przypomnieć, że obecny problem ma swoje korzenie w przeszłości. W 2017 roku, na jednym z osiedli Boża Góra, dobrze znanym ówczesnej pani prezydent, postawiono znak „strefa zamieszkania”, co doprowadziło do znacznego ograniczenia miejsc parkingowych. Wówczas żaden z radnych ówczesnej ekipy rządzącej nie interweniował w tej sprawie. Paradoksalnie, teraz, gdy ta sama ekipa jest w opozycji, pomimo braku skutecznych działań przez lata sprawowania władzy, widzi „olbrzymią krzywdę społeczną” w podobnych sytuacjach. To pokazuje, jak lokalne problemy parkingowe stają się narzędziem w rękach tych, którzy próbują zyskać polityczne punkty.

Podsumowanie

Przyglądając się zaistniałej sytuacji, w której lokalny konflikt społeczny staje się polem publicznej walki, można odnieść wrażenie, że w Jastrzębiu-Zdroju nieformalnie ruszyła już kampania na prezydenta miasta. Niezadowolenie społeczne, zamiast zostać sprawnie rozwiązane, staje się narzędziem w rękach tych, którzy próbują zyskać polityczne punkty.

Należy jednak ostrzec mieszkańców Jastrzębia-Zdroju przed pochopnym ocenianiem konfliktu. Chociaż to oni są najbardziej poszkodowani w tej sytuacji, łatwo w momencie rozgoryczenia niewłaściwie interpretować fakty i ulegać emocjom. Działania ludzi, którzy wykorzystują takie chwile, nigdy nie przynoszą trwałych korzyści. Warto pamiętać o obietnicach, które słyszeliśmy w przeszłości, takich jak „akademiki za 1 zł”, „60 000 zł kwoty wolnej od podatku” czy „asystenci osób niepełnosprawnych”, które okazały się wyborczą kiełbasą. Warto walczyć o swoje, ale nie należy ulegać obietnicom bez pokrycia.

Należy podkreślić, że zaostrzanie konfliktu nie jest metodą na rozwiązywanie problemów. Nawet gdyby Daszek nie pobierał opłat, a wręcz płacił właścicielom samochodów za każdą godzinę postoju, nie zwiększyłoby to w żaden sposób liczby miejsc parkingowych, których brakuje.

Jako spółdzielnia mieszkaniowa, Daszek ma obowiązek dbać o dobro swoich członków, a uregulowanie statusu parkingu i wynikające z tego dochody pomagają w utrzymaniu czynszów na odpowiednim poziomie. W tym kontekście działania mające na celu uregulowanie sytuacji finansowej spółdzielni są uzasadnione i mają na celu ochronę interesów jej mieszkańców.

Jak głosi stare polskie przysłowie: „Kowal zawinił, Cygana powiesili”. Warto, abyśmy jako naród nie byli mądrzy po szkodzie, ale wyciągali prawidłowe wnioski, zanim doznamy strat – zarówno materialnych, jak i emocjonalnych.

 

 

O Nas

Jastrzębski portal dialogu społecznego.
Unia Europejska
Mieszkańcy Jastrzębia i okolic