DECEMBER 9, 2022
SPORT

Bohater z Łotwy i trzy punkty na początek

post-img

Nowa era Jastrzębia zaczyna się od zwycięstwa! Bohater z Łotwy i trzy punkty na początek

 To był mecz pełen nerwów, emocji i walki do samego końca. JKH GKS Jastrzębie rozpoczęło sezon od zwycięstwa 2:1 nad STS Sanok. Historyczny mecz, pierwszy poza Jastrzębiem, pokazał, że nasza drużyna potrafi walczyć do końca!

Spotkanie odbyło się w czeskiej Karwinie i zgromadziło 460 kibiców. Mimo że nie było to "Jastor", atmosfera na trybunach była niesamowita. Jastrzębie zaczęło nową erę bez trenera Kalábera i z odświeżonym składem, w którym nie brakuje młodych, walecznych zawodników.

 Nerwowa pierwsza tercja

 Pierwsza tercja była wyrównana, ale to Jastrzębie częściej zagrażało bramce rywali. Niestety, brakowało skuteczności i to my schodziliśmy na przerwę z wynikiem 0:0. Mimo wszystko, graliśmy odważnie i wierzyliśmy, że bramki w końcu padną.

 Koszmarna końcówka drugiej tercji

 W drugiej tercji dominowaliśmy. Byliśmy lepsi, mieliśmy więcej sytuacji, a goście z Sanoka skupiali się głównie na obronie. Niestety, w końcówce, kiedy graliśmy w osłabieniu, Sanok wykorzystał zamieszanie pod naszą bramką i na 32 sekundy przed syreną zdobył gola. Na przerwę schodziliśmy z wynikiem 0:1, ale z wiarą, że to my w trzeciej tercji odmienimy losy meczu!

 Trzecia tercja i spektakl Danielsa Bērziņšsa!

 To, co stało się w trzeciej tercji, to czysty hokejowy geniusz! Jastrzębie ruszyło do ataku. W 44. minucie, zaledwie po 7 sekundach gry w przewadze, Daniels Bērziņšs huknął i doprowadził do remisu 1:1.

Kilka minut później mieliśmy powtórkę z rozrywki! Ponownie Bērziņšs, ale tym razem w osłabieniu, wykorzystał fatalny błąd obrońców Sanoka, popędził sam na sam z bramkarzem i strzelił gola na 2:1!

Dzięki tej akcji Jastrzębie wyszło na prowadzenie, którego już nie oddało do końca meczu. Mimo nerwowej inauguracji, pokazaliśmy charakter i walkę. Trzy punkty zostają u nas!

  • JKH GKS Jastrzębie – STS Sanok 2:1 (0:0, 0:1, 2:0)

    0:1 Mychajło Kowalczuk – Igor Nikołajewicz, Filip Tomiczek (39:38, 5/4)
    1:1 Daniels Berziņš – Fredrik Forsberg (44:05, 5/4)
    2:1 Daniels Berziņš (48:52, 4/5)

     

    Sędziowali: Andrzej Nenko, Maciej Gąsienica-Makowski (główni) – Michał Kret, Dariusz Pobożniak (liniowi)
    Minuty karne: 8–6
    Strzały: 42–39
    Widzów: 460

     
    JKH GKS Jastrzębie:

    K. Kaarlehto – A. Alho, E. Bagin, R. Sihvonen, D. Berziņš, F. Forsberg – P. Bezuška, J. Onak, M. Urbanowicz (2), S. Kietbicki (2), J. Ślusarczyk (2) – M. Charvát, P. Hanzel, R. Nalewajka (2), B. Stolarski, Ł. Nalewajka – J. Adámek, F. Wojciechowski, W. Zając, M. Osiadły, O. Laszkiewicz
    Trener: Rafał Bernacki

     

    STS Sanok:
    J. Ovečka – W. Wilczok, I. Kosteczka, J. Bukowski, F. Tomiczek (2), K. Niemczyk (2) – M. Starościak, K. Bukowski, F. Sienkiewicz, D. Wawrzkiewicz, A. Kamienieu – M. Koczera, M. Kowalczuk, I. Nikołajewicz, J. Koztowski, W. Bieda
    Trener: Bogusław Rąpała

     
     
     
     

     

     
    Reklama
     

 

 

O Nas

Jastrzębski portal dialogu społecznego.
Unia Europejska
Mieszkańcy Jastrzębia i okolic