Weto Prezydenta Nawrockiego: Obrona Rozsądku i Prawdziwej Troski o Zwierzęta Pracujące!
Decyzja Prezydenta Nawrockiego o zawetowaniu tzw. "ustawy łańcuchowej" wywołała dyskusję, ale jest to akt dalekowzroczności i odpowiedzialności. Ustawa, choć nosiła miano prozwierzęcej, była pełna wad, które uderzyłyby w odpowiedzialnych właścicieli i, co gorsza, mogłyby zaszkodzić samym zwierzętom. Prezydent postawił na stworzenie lepszego, bardziej wyważonego prawa!
Największe Absurdy i Zagrożenia Zawarte w Ustawie
Zablokowana ustawa wprowadzała rozwiązania, które ignorowały realia życia i pracy ze zwierzętami, zwłaszcza na terenach wiejskich i u rolników.
1. Fikcja Jednolitego Rozmiaru Kojca
Ustawa narzucała sztywny, z góry ustalony rozmiar kojca, całkowicie ignorując różnorodność ras i potrzeb.
-
Absurd: Czy ten sam metraż ma być odpowiedni dla małego teriera, co dla potężnego owczarka kaukaskiego? Narzucanie jednego rozmiaru jest bezcelowe i kosztowne!
-
Fakt: To właściciel, znający rasę, temperament i wielkość swojego psa, powinien decydować o optymalnym rozmiarze, który zapewni zwierzęciu swobodę i komfort. Dobre prawo powinno ustalać minimalne normy w zależności od wagi i rasy, a nie uniwersalny, oderwany od rzeczywistości limit.
2. Łańcuch to Nie Zawsze Brak Troski, a Konieczność!
Najbardziej krzywdzący był kategoryczny zakaz używania łańcucha, który stygmatyzował odpowiedzialnych właścicieli.
-
Pasterze i Psy Pracujące: Nie znamy ludzi bardziej troszczących się o dobrobyt psa niż pasterze czy rolnicy. Dla nich pies to nie zabawka, lecz wyszkolony pracownik – często warty fortunę! Ze względu na warunki terenowe, specyfikę pilnowania stada, lub konieczność czasowego zabezpieczenia psa przed drapieżnikami, użycie łańcucha może być jedynym i koniecznym rozwiązaniem dla bezpieczeństwa zwierzęcia i pracy.
-
Troska o Zwierzę Wytrenowane: Pasterz dba o swoje cenne, wyuczone zwierzę bardziej niż kierowca o swój samochód. Nakaz pozbawienia go tej możliwości zabezpieczenia psa jest absurdem i dowodem niezrozumienia warunków pracy w terenie.
Czy Troska o Zwierzęta Została Przykryta Polityką? Głos Obywatelskiej Troski
Zaraz po ogłoszeniu decyzji Prezydenta, byliśmy świadkami burzliwej i nadmiernie emocjonalnej reakcji krytyków(w tym przedstawicieli obecnego rządu), która budzi wielką troskę o poziom debaty publicznej w naszym kraju.
-
Prymat Polityki nad Merytoryką: Odpowiedź na weto, zamiast rzeczowej analizy wad ustawy, skupiła się na personalnych atakach i politycznej nagonce. Przewaga polityki nad merytorycznym argumentem w tak ważnej sprawie jest kompromitująca i podważa zaufanie do intencji ustawodawców.
-
Niski Poziom Debaty Publicznej: Używanie mediów społecznościowych (X, Facebook) do wygłaszania wulgarnych i niecelnych komentarzy mających przykryć własne błędy legislacyjne jest postawą niegodną osób sprawujących władzę. Obywatele oczekują odpowiedzialności i klasy, a nie eskalacji sporu.
-
Wielka Troska o Poziom Rządzenia: Jeżeli nawet w tak ważnej społecznie kwestii jak ochrona zwierząt, decyzje merytoryczne są natychmiast przekuwane w spór partyjny, rodzi to uzasadnioną obawę o jakość i dojrzałość procesu rządzenia w Polsce.
✅ Prezydent Nawrocki Otwiera Drogę do Rozsądku
Zawetowanie tej niedoskonałej ustawy jest apelem o stworzenie prawa, które nie szkodzi, ale faktycznie pomaga. To czas, by skupić się na:
-
Prawdziwej Edukacji właścicieli i rolników.
-
Wspieraniu darmowej sterylizacji i kastracji.
-
Wprowadzaniu elastycznych norm dobrostanu (np. metraż kojca zależny od rasy), a nie sztywnych, nierealnych zakazów.
Podsumowując: Decyzja Prezydenta Nawrockiego to akt odwagi i troski o dobrostan zarówno zwierząt, jak i odpowiedzialnych właścicieli. To najlepsze rozwiązanie, które chroni zwierzęta przed masowym porzuceniem i apeluje o podniesienie poziomu debaty publicznej w Polsce.
#WetoDlaLepszegoPrawa #ZwierzętaPracujące #RozsądnePrawo #PrezydentNawrocki #TroskaOOjczyznę
